Który pies naprawdę Ci odpowiada? 10 największych błędów przy wyborze psa | Odcinek 16
|
Czas czytania 15 min
|
Czas czytania 15 min
Przyjęcie psa do rodziny to emocjonalna decyzja - ale nigdy nie powinna być podejmowana bez dokładnego przemyślenia. "Który pies jest dla mnie odpowiedni?" nie jest pytaniem, które zadajesz sobie tylko wtedy, gdy w Internecie pojawi się urocze zdjęcie lub spontaniczna wizyta w schronisku dla zwierząt. To decyzja, która oznacza odpowiedzialność na wiele lat. Rasa, charakter, poziom energii, wielkość, wymagania dotyczące opieki i stan zdrowia to czynniki, które należy rozważyć indywidualnie. Wiele osób nie docenia, jak ważna jest uczciwa samoocena: Jak wygląda moje codzienne życie? Jakie aktywności mogę i chcę dzielić z moim psem? Czy mam wystarczająco dużo czasu i zasobów? A przede wszystkim, czy jestem gotowy wziąć na siebie odpowiedzialność nawet w trudnych momentach?
Niniejszy artykuł przedstawia dziesięć najczęściej popełnianych błędów przy wyborze psa, wyjaśnia, dlaczego opisy ras są często mylące i dostarcza cennych informacji na temat tego, co naprawdę ma znaczenie. Celem jest nie tylko uniknięcie podejmowania niewłaściwych decyzji, ale także realistyczne zrozumienie ogromnej odpowiedzialności związanej z posiadaniem psa.
Wiele osób wybiera psa na podstawie pierwszego wrażenia - duże, milutkie futro, niebieskie oczy lub nietypowy kolor sierści, taki jak Merle, są atrakcyjne. Jednak wybór na podstawie wyglądu jest często największym błędem, jeśli chodzi o pytanie "Który pies jest dla mnie odpowiedni?". Dzieje się tak, ponieważ modne cechy często ukrywają poważne problemy zdrowotne i behawioralne. Szczególnie popularne są krótkie kufy i duże oczy przypominające niemowlę. Badania pokazują jednak, że szczególnie rasy brachycefaliczne (np. buldogi francuskie, mopsy) cierpią na problemy z oddychaniem, nieprawidłowe ustawienie zębów i choroby oczu. Ekstremalne kolory sierści, takie jak merle lub mocno rozjaśniona biel, są obecnie również postrzegane krytycznie: Badania genetyczne pokazują, że te modne kolory są coraz częściej związane z głuchotą, wadami oczu i chorobami skóry. Wybór psa tylko po to, aby podążać za trendem, często oznacza płacenie wysokich rachunków za weterynarza - a zwierzę ma żyć z cierpieniem, którego można uniknąć. Co więcej, psy od wieków hodowane są do konkretnych zadań. Psy pasterskie reagują wrażliwie na bodźce ruchowe, teriery są wytrwałymi myśliwymi, a molosy są bardziej czujne niż wiele innych. Te programy genetyczne można zmienić tylko w ograniczonym zakresie poprzez szkolenie.
Z psiego punktu widzenia rozsądniej jest najpierw rozważyć wymagania psa: Jakiej aktywności potrzebuje dana rasa? Jak silny jest instynkt łowiecki lub ochronny? Czy zwierzę potrzebuje dużo pielęgnacji lub czy łatwo radzi sobie z miejskim hałasem? Dopiero gdy te pytania będą pasować do Twojej sytuacji życiowej, powinieneś zdecydować się na psa - niezależnie od tego, czy kolor pasuje do aktualnego trendu. Rasy mieszane również mogą być wspaniałymi towarzyszami, ale niosą ze sobą mieszankę genów, których cech nie można z góry dokładnie ocenić.
Pies, który nie jest zorientowany na swojego człowieka, instynktownie przejmie prowadzenie. Często dzieje się to nieświadomie: jeśli nieustannie rozglądasz się za psem lub pozwalasz mu wyznaczać ścieżkę, pies postrzega to jako zaproszenie do podjęcia tropu.
Psy orientują się dzięki wyraźnym strukturom i sygnałom. Bez tych struktur pies sam decyduje, dokąd chce iść i ciągnie za Smycz. Zachowanie to jest dodatkowo wzmacniane przez otoczenie - na przykład przez ekscytujące zapachy lub bodźce, które rozpraszają psa.
Podobnie jest z psami myśliwskimi: Niezależnie od tego, czy są to psy wskazujące, retrievery czy psy gończe - ich zmysły, wytrzymałość i sekwencje łowieckie są głęboko zakorzenione w ich genach. Te impulsy mogą być kontrolowane, ale nigdy całkowicie nie wyuczone. Każdy, kto myśli, że może "oduczyć" wyżła weimarskiego pasji łowieckiej, w dłuższej perspektywie poniesie porażkę i prawdopodobnie ograniczy jakość życia psa.
Molosy i inne rasy psów stróżujących lub obronnych są hodowane w celu filtrowania bodźców, zachowań terytorialnych i pewnego stopnia niezależności. Często podejmują decyzje samodzielnie, reagują wrażliwie na bodźce zewnętrzne i od samego początku potrzebują jasnych, bezpiecznych ram, aby poradzić sobie w nowoczesnym społeczeństwie.
Z kynologicznego punktu widzenia cechy te nie są "wadami" psa, ale odzwierciedleniem jego selekcji. Z psychologicznego punktu widzenia, frustracja często pojawia się u właściciela, gdy ma on oczekiwania, które są sprzeczne z genetyczną rzeczywistością psa. Ci, którzy szanują i ukierunkowują predyspozycje swojego psa, tworzą podstawę harmonijnej relacji - ci, którzy je ignorują, powodują stres po obu stronach.
Jednym z największych i najczęściej pomijanych czynników przy wyborze psa jest faktyczna ilość czasu, jaką pies potrzebuje. Wiele osób wyobraża sobie romantyczne życie z psem - wspólne spacery, przytulanki na kanapie, odrobina tresury od czasu do czasu. Rzeczywistość jest często inna: Pies potrzebuje niezawodnej rutyny, codziennych ćwiczeń fizycznych, aktywności umysłowej i wystarczających okresów odpo czynku, które należy zaplanować w codziennym życiu.
Zwłaszcza jeśli pracujesz od ośmiu do dziesięciu godzin dziennie, a także masz hobby, uprawiasz sport lub prowadzisz aktywne życie towarzyskie, powinieneś szczerze rozważyć , ile czasu realistycznie masz na spacery, szkolenie, pielęgnację i wspólny relaks. Psy nie są "wypełniaczami przerw", które można wcisnąć między spotkania - to żywe stworzenia z własnymi potrzebami, które nie mogą dostosować się do naszych napiętych kalendarzy.
Z kynologicznego punktu widzenia, niedostateczne obciążenie jest równie problematyczne, co nadmierne obciążenie: niedostatecznie obciążony pies pracujący może rozwinąć problemy behawioralne, podczas gdy pies pozbawiony wystarczającej ilości odpoczynku i możliwości odosobnienia staje się stale zestresowany. Obie skrajności nie tylko obciążają psa, ale także wspólne życie.
Etap życia również odgrywa rolę: młody, aktywny pies stawia zupełnie inne wymagania niż senior. Do tego dochodzą wakacje, podróże służbowe lub choroba - kto będzie opiekował się psem w tym czasie?
WskazówkaPrzed zakupem psa należy przez tydzień prowadzić "protokół testowy": każdego dnia planować tyle czasu na spacery, treningi i odpoczynek, ile byłoby to konieczne w późniejszym okresie z psem. Pomoże Ci to uświadomić sobie, czy Twój obecny styl życia i potrzeby psa naprawdę do siebie pasują.
Pies nie jest krótkoterminowym zakupem, ale zobowiązaniem na 10 do 15 lat - czasem nawet dłużej. W tym czasie Twoje życie może się znacznie zmienić: nowy związek, separacja, zmiana pracy z dłuższymi godzinami pracy, przeprowadzka do mniejszego mieszkania lub innego kraju, nowe dodatki do rodziny lub ograniczenia zdrowotne. Wszystkie te czynniki mogą mieć fundamentalny wpływ na życie z psem.
Ten aspekt jest często całkowicie ignorowany przed zakupem, ponieważ przeważa oczekiwanie na psa. Psy są jednak silnie uzależnione od ciągłości i niezawodności dla ich dobrego samopoczucia. Ciągłe zmiany opiekunów, długie okresy zaniedbania lub nawet oddanie do schroniska dla zwierząt są dla nich bardzo stresujące - i w wielu przypadkach można ich uniknąć, jeśli od samego początku planujesz realistycznie.
Z kynologicznego punktu widzenia, bezpieczna więź ze stałą postacią przywiązania jest kluczowa dla stabilności psychicznej psa. Zmiany w środowisku społecznym, zwłaszcza utrata głównego opiekuna, mogą prowadzić do ciągłego stresu i sprzyjać problemom behawioralnym.
Z psychologicznego punktu widzenia, ludzie mają tendencję do niedoceniania przyszłych wyzwań - zjawisko znane w badaniach behawioralnych jako "optymizm". Prowadzi to do bagatelizowania potencjalnych problemów lub po prostu ignorowania ich, dopóki się nie zmaterializują.
Ważne informacjeZastanów się, kto zaopiekuje się psem, zanim go kupisz, jeśli zachorujesz, rozstaniesz się lub będziesz bardzo zajęty pracą. Idealnie byłoby stworzyć sieć rodziny, przyjaciół lub opiekunów psów, na których można liczyć w nagłych wypadkach.
Wiele osób chce mieć psa, ponieważ szukają towarzystwa, bliskości i emocjonalnego ciepła. I tak - psy potrafią zaspokoić te potrzeby w imponujący sposób: Są lojalne, nieoceniające, zawsze obecne i okazują uczucia bez zastrzeżeń. Ale właśnie w tym tkwi niebezpieczeństwo: każdy, kto postrzega psa jako główny substytut więzi międzyludzkich, ryzykuje wypaczenie jego roli i nadmierne obciążenie.
Z kynologicznego punktu widzenia psy żyją w strukturze społecznej, która wymaga jasnych struktur i odpowiedniej dla gatunku komunikacji. Jeśli pies jest zmuszony do pełnienia roli ludzkiego partnera, dziecka lub przyjaciela, często pojawiają się konflikty między jego potrzebami a oczekiwaniami ludzi. Przykładowo, pies może zareagować stresem, jeśli stale oczekuje się od niego bliskości, mimo że musi się wycofać, lub jeśli jest traktowany jak "terapeuta", mimo że musi przetworzyć własne doświadczenia.
Z psychologicznego punktu widzenia taka projekcja jest często formą emocjonalnej kompensacji. W przypadku braku stabilnego kontaktu społecznego z innymi ludźmi, pies wypełnia tę lukę - co może mieć stabilizujący efekt w krótkim okresie, ale w dłuższej perspektywie tworzy emocjonalną zależność. Może to wpływać zarówno na niezależność człowieka, jak i na dobre samopoczucie psa.
Etyka odgrywa tutaj decydującą rolę: psy są czującymi istotami z własnymi potrzebami, a nie "narzędziami emocjonalnymi". Zasługują na szacunek jako psy - z wolnościami, które wykraczają poza ich funkcję jako źródła komfortu.
Wielu przyszłych właścicieli psów, kalkulując koszty, myśli przede wszystkim o cenie zakupu lub opłacie adopcyjnej. Jednak prawdziwe wydatki zaczynają się dopiero po wprowadzeniu się psa - i szybko sumują się do znacznej kwoty na przestrzeni lat.
Koszty stałe obejmują żywność, rutynowe badania weterynaryjne, szczepienia, odrobaczanie oraz ochronę przed pchłami i kleszczami. Zmienne i często nieoczekiwane koszty wynikają z chorób, operacji, leczenia stomatologicznego lub fizjoterapii. Zwłaszcza w starszym wieku koszty weterynaryjne mogą gwałtownie wzros nąć, jeśli wystąpią choroby przewlekłe.
Ważnym czynnikiem jest również szkolenie psa: szkoła dla psów, indywidualne szkolenia lub wyspecjalizowani trenerzy, na przykład w przypadku problemów behawioralnych, są przydatne nie tylko na początku. Dodatkowe usługi, takie jak ośrodki opieki dziennej dla psów, opiekunowie psów lub opieka wakacyjna, mogą szybko sumować się do trzycyfrowych kwot miesięcznie.
Ważne informacjeWedług statystyk średni koszt utrzymania psa w Niemczech wynosi 1000-2000 euro rocznie - z wyłączeniem poważnych interwencji weterynaryjnych. Pojedynczy nagły wypadek może kosztować kilka tysięcy euro. Dlatego zdecydowanie zaleca się posiadanie rezerwy lub ubezpieczenia.
Wielu przyszłych właścicieli psów zakochuje się w danej rasie, nie zwracając wystarczającej uwagi na jej cechy zdrowotne i związane z nimi wymagania dotyczące opieki. Jednak oprócz typowych cech behawioralnych, każda rasa ma również genetyczne predyspozycje do pewnych chorób. Ci, którzy ignorują to ryzyko, nie tylko ryzykują wysokie koszty weterynaryjne, ale także wiele cierpienia dla psa.
Duże rasy i problemy ze stawami
Duże i ciężkie psy, takie jak owczarki niemieckie, rottweilery, bernardyny, dog niemiecki i labrador retriever są szczególnie podatne na dysplazję stawów biodrowych (HD), dysplazję stawów łokciowych (ED) i chorobę zwyrodnieniową stawów. Wynika to z dużego obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego, które jest potęgowane przez szybki wzrost w fazie młodego psa. Wiele z tych ras jest również podatnych na spondylozę i zerwanie więzadeł krzyżowych.
Problemy z sercem u niektórych ras
Doberman jest znany ze swoich genetycznych predyspozycji do kardiomiopatii rozstrzeniowej (DCM), zagrażającej życiu choroby mięśnia sercowego. Cavalier King Charles Spaniele również często cierpią na endokardiozę mitralną (niewydolność zastawek serca), która może wystąpić w młodym wieku.
Problemy z oddychaniem u ras krótkonosych
Psy takie jak buldogi francuskie, mopsy, shih tzu i pekińczyki mają poważnie ograniczone drogi oddechowe z powodu zespołu brachycefalicznego. Może to prowadzić do niewydolności oddechowej, przegrzania i zwiększonego ryzyka znieczulenia - i często oznacza kosztowne operacje.
Dziedziczna głuchota i problemy z oczami
Rasy takie jak dalmatyńczyki, owczarki australijskie (zwłaszcza nosiciele merle), bull teriery i psy rasy Catahoula Leopard Dog mają zwiększone ryzyko wrodzonej głuchoty. Podwójne kojarzenia merle mogą również powodować ślepotę. Husky, Cocker Spaniele i Retrievery są podatne na zaćmę lub postępujący zanik siatkówki (PRA), które mogą prowadzić do ślepoty.
Problemy ze skórą i sierścią
Psy o umaszczeniu niebieskim lub liliowym (np. wyżeł weimarski, buldog francuski, chihuahua) często cierpią na łysienie plackowate - chorobę skóry, która może prowadzić do wypadania sierści, stanów zapalnych skóry i infekcji. Shar-Pei mają wysokie ryzyko piodermii, zakażenia drożdżakami i podrażnień ze względu na ich fałdy skórne, podczas gdy pudle, Bichon Frisé i maltańczyki wymagają intensywnej pielęgnacji, aby zapobiec matowieniu i problemom skórnym.
Specjalne wymagania żywieniowe i hodowlane
Border Collie, owczarek australijski, sheltie - często genetyczna mutacja MDR1, która czyni je wrażliwymi na niektóre leki.
Jamniki - ze względu na długi grzbiet są podatne na wypadnięcie dysku (paraliż jamnika).
Siberian Husky, Alaskan Malamute - bardzo duże wymagania ruchowe, problemy psychologiczne w przypadku niedostatecznej ilości ruchu.
Nowofundland - wrażliwy na ciepło, duża skłonność do skrętu żołądka.
Nie zapominaj o wymaganej opiece
Oprócz zagrożeń dla zdrowia, nie należy lekceważyć czasu potrzebnego na opiekę:
Rasy długowłose (np. Chart afgański, Bearded Collie, Shih Tzu) wymagają codziennego szczotkowania.
Rasy o podwójnym um aszczeniu (np. Husky, Akita, Malamute) linieją wyjątkowo obficie w sezonie i wymagają intensywnego szczotkowania.
Rasy z fałdami skórnymi (np. Shar-Pei, buldog angielski) wymagają regularnego czyszczenia fałdów skórnych, aby zapobiec stanom zapalnym.
Wiele osób zajmujących się psami wierzy, że każde zachowanie można "wyćwiczyć" dzięki konsekwentnemu wychowaniu i odpowiedniej ilości treningów. Ta idea jest zrozumiała - w końcu w mediach społecznościowych krążą filmy przedstawiające psy, które działają idealnie, są natychmiast posłuszne każdemu sygnałowi i wydają się być całkowicie wolne od "problemów". Rzeczywistość jest jednak o wiele bardziej złożona.
Wiele osób zajmujących się psami wierzy, że każde zachowanie można "wyćwiczyć" dzięki konsekwentnemu wychowaniu i odpowiedniej ilości treningów. Ta idea jest zrozumiała - w końcu w mediach społecznościowych krążą filmy przedstawiające psy, które działają idealnie, są natychmiast posłuszne każdemu sygnałowi i wydają się być całkowicie wolne od "problemów". Rzeczywistość jest jednak o wiele bardziej złożona.
Z psiego punktu widzenia istnieją wzorce zachowań, które są głęboko zakorzenione w genetyce psa. Historia hodowli oznacza selekcję - pewne cechy były celowo wzmacniane przez pokolenia. Obejmują one nie tylko instynkt ł owiecki u chartów, ale także instynkt pasterski u border collie, czujność psów stróżujących i instynkt ochronny u molosów. Nawet wyraźna wrażliwość na otoczenie, często spotykana u psów pasterskich, nie jest "wadą", ale częścią ich genetycznej budowy.
Chociaż predyspozycje te można modulować, ukierunkowywać i kontrolować poprzez trening, nie można ich całkowicie wyeliminować.
Chart może nauczyć się zachowywać spokój na Smycz - ale jego układ nerwowy zawsze zareaguje, jeśli królik ucieknie.
Pies stróżujący może nauczyć się akceptować gości - ale jego wewnętrzny "tryb alarmowy" nigdy nie zniknie w przypadku obcych.
Terier może ćwiczyć kontrolę impulsów, ale jego chęć do kopania dziur lub szukania małych zwierząt zawsze pozostanie częścią jego osobowości.
Z psychologicznego punktu widzenia przecenianie rodzicielstwa często prowadzi do frustracji po obu stronach:
Człowiek jest rozczarowany, ponieważ pies nie pracuje "idealnie" pomimo "prawidłowego szkolenia".
Pies znajduje się pod presją, ponieważ nie może spełnić oczekiwań, które są sprzeczne z jego naturą. Może to prowadzić do stresu, wyuczonej bezradności lub problematycznych zachowań.
Jest to etyczny punkt sporny: psy nie są przedmiotami, które można "zaprogramować" w pożądany sposób poprzez szkolenie. To czujące istoty z genetycznymi skłonnościami, potrzebami i indywidualnymi granicami. Zaakceptowanie ich oznacza również przyjęcie strategii zarządzania - tj. Smycz, kagańca, kontrolowanych spotkań i jasnych struktur w życiu codziennym.
Ważne informacje: Niektóre zachowania nie są "wadami", ale cechami rasy. Nie można ich po prostu oduczyć. W wielu przypadkach szkolenie nie oznacza "ponownego uczenia się", ale uczenie się radzenia sobie z zachowaniem - zarówno dla ludzi, jak i psów. Realistyczne spojrzenie na to, co jest genetycznie zakorzenione, chroni przed rozczarowaniem i tworzy bardziej sprawiedliwe warunki dla psa.
Pomysł przyniesienia psa jako prezentu-niespodzianki - czy to na Boże Narodzenie, urodziny, czy "tylko dlatego, że" - może początkowo wydawać się romantyczny. W rzeczywistości jednak decyzja ta często prowadzi do ogromnych problemów. Pies nie jest prezentem, ale żywą istotą, na której spoczywa odpowiedzialność na dziesiątki lat.
Z psychologicznego punktu widzenia pies-niespodzianka może natychmiast wywołać konflikty w rodzinie lub partnerstwie. Jeśli nie wszyscy zaangażowani - partner, dzieci, współlokatorzy - zgodzą się z wyprzedzeniem i zadeklarują chęć wzięcia na siebie odpowiedzialności, szybko może dojść do napięć:
Kto będzie spacerował przy złej pogodzie?
Kto pokrywa koszty weterynarza i paszy?
Kto opiekuje się psem, gdy wymaga tego praca, szkoła lub czas wolny?
Często występuje znany schemat, zwłaszcza w przypadku dzieci: początkowa euforia trwa tylko przez krótki czas, po czym odpowiedzialność spoczywa na rodzicach. Pies cierpi wtedy z powodu niekonsekwentnego wychowania, braku uwagi, a być może także zaniedbania.
Częstym błędem jest również kupowanie pod wpływem impulsu. Pies kupiony pod wpływem emocji - np. dlatego, że na zdjęciu widać "kiepską sierść" lub nie można oprzeć się szczeniakowi na stacji benzynowej przy autostradzie - rzadko jest dobrze przemyślany. Takie psy często po krótkim czasie trafiają do schroniska dla zwierząt, ponieważ nie ma na to ani czasu, ani pieniędzy, ani wiedzy.
Z psiego punktu widzenia, problem jest jeszcze większy, jeśli pies należy do rasy lub mieszanki, która stawia wysokie wymagania. Impulsywnie adoptowany Border Collie, któremu nigdy nie pozwolono pracować, lub "uratowany" pies stróżujący z zagranicy, który nagle znalazł się w dużym mieście, może szybko stać się przytłoczony - i bardzo cierpi z powodu tej rozbieżności.
Z etycznego punktu widzenia jasne jest, że pies jest członkiem rodziny, a nie przedmiotem niespodzianką. Każdy, kto go nabywa, jest odpowiedzialny za czującą istotę na wiele lat. Prezenty-niespodzianki dewaluują tę odpowiedzialność i lekceważą to, czego psy potrzebują: stabilności, niezawodności i planowania.
Pies jako prezent?
Pies to nie niespodzianka - to decyzja na całe życie.
Zakupy pod wpływem impulsu i "ratowanie z litości" przytłaczają właścicieli i często kończą się w schronisku dla zwierząt.
Wszyscy członkowie rodziny powinni być zgodni przed zakupem i należy ustalić jasny podział ról.
Kiedy przychodzi do zakupu psa, wiele osób staje przed pytaniem: hodowca czy dobrostan zwierząt? Obie opcje mogą mieć sens - ale obie też niosą ze sobą ryzyko.
Wątpliwi hodowcy i mnożniki
W Internecie lub na portalach ogłoszeniowych można znaleźć niezliczoną liczbę "hodowców", którzy w rzeczywistości są masowymi hodowcami. Psy te często pochodzą z nielegalnego import u lub są hodowane w katastrofalnych warunkach. Szczenięta nie są socjalizowane, dorastają bez wpływu środowiska i są zbyt wcześnie oddzielane od matek. Konsekwencje: problemy zdrowotne, problemy behawioralne, niepokój i agresja.
Z drugiej strony, renomowani hodowcy działają w sposób przejrzysty. Pozwalają na wizyty w domu, pokazują matkę i warunki hodowli oraz otwarcie odpowiadają na wszystkie pytania. Hodują zgodnie ze standardami zdrowotnymi, przeprowadzają testy genetyczne i zapewniają, że szczenięta są odpowiednie dla ich przyszłych właścicieli. Ale i tutaj nie każdy zarejestrowany hodowca jest automatycznie dobry. Istnieją również czarne owce w stowarzyszeniach, które przywiązują większą wagę do wyglądu lub zysku niż do charakteru i zdrowia.
Nie każdy dobrostan zwierząt jest taki sam
Wiele osób decyduje się na psa z organizacji zajmującej się dobrostanem zwierząt za granicą, często ze współczucia dla zdjęć psów za kratami. Jednak i w tym przypadku nie każda organizacja cieszy się dobrą opinią. Niektóre organizacje losowo importują psy do Niemiec, Austrii czy Szwajcarii, nie przygotowując zwierząt wystarczająco do ich przyszłego życia.
Co więcej: Nie każdy pies z zagranicy pasuje do środkowoeuropejskiego środowiska życia. Często są to mieszanki terierów lub mieszanki do pilnowania zwierząt, które były hodowane przez pokolenia do bardzo specyficznych zadań. Pies stróżujący, który samodzielnie pilnował żywego inwentarza w Rumunii, nie stanie się automatycznie "psem rodzinnym" w niemieckim mieszkaniu. Jego predyspozycje genetyczne niosą ze sobą wysoki instynkt obronny, zachowania terytorialne i niezależność - cechy, które szybko mogą stać się wyzwaniem.
Z psychologicznego punktu widzenia często prowadzi to do nadmiernych wymagań: ludzie oczekują wdzięcznego "uratowanego" psa, ale potem napotykają strach, niepewność lub agresję. Bez wcześniejszego doświadczenia może to być stresująca sytuacja zarówno dla psa, jak i dla ludzi.
Z etycznego punktu widzenia należy to zauważyć: Dobrostan zwierząt jest rozsądny i ważny - ale nie może oznaczać importowania psów bez zastanowienia lub nadmiernego obciążania ludzi psami, które nie pasują do ich warunków życia. Prawdziwy dobrostan zwierząt oznacza długoterminowy dobrostan psa - a nie tylko szybki "ratunek".
Najnowsze wiadomości